czerwony suwak, żółty suwak i jeszcze kilka czarnych... żeby ich tylko nie pomylić...
Z dworca głównego pojechałyśmy autobusem, który prowadził miły pan kierowca. Wszystko tego dnia było bardzo pozytywne a ludzie bardzo mili. Universum działa! I dobre Anioły są z nami – jak mówiła Dorotka. Dotarłysmy do studia przed czasem, więc miałyśmy też czas na uzupełnienie naszych wiadomości tymi z ostatniej chwili. No i na odprężenie też był czas – co widać na zdjęciach. Już na antenie, na początku jak zawsze przypływ adrenaliny, a potem niestety znika z pierwszym wypowiedzianym słowem tak szybko jak się pojawia… a to takie świetne uczucie być troszeczkę zdenerwowanym przed audycją… taki dreszczyk emocji… Chumory jednak miałyśmy świetne, a Danusia śpiewała nawet na antenie.
A co dziś w programie? - Wirtualna podróż do studia telewizyjnego TV Polonii we Wrocławiu, w którym spotkamy się z prof. Miodkiem i porozmawiamy o języku polskim, wpadniemy na chwileczkę do Wiednia na Galę Złotych Sów, połączymy się z naszym korespondentem zagranicznym z Polski, a przez cały czas towarzyszyć będzie nam tylko pozytywna muzyka. Miłego słuchania!
|
Keine Kommentare:
Kommentar veröffentlichen